Zapalenie ucha u psa to niewątpliwie bardzo uporczywa dla zwierzęcia choroba, która lubi nawracać. Często towarzysz alergiom pokarmowym o których więcej tutaj Aby zapobiec nawrotom oraz rozwojowi choroby należy często czyścić uszy naszego pupila.

Zapalenie ucha u psa – lepiej zapobiegać niż leczyć.

Czyszczenie uszu dla wielu psów jest nieprzyjemnym zabiegiem, jednak jak do wielu innych zabiegów pielęgnacyjnych należy pupila przyzwyczajać od najwcześniejszych chwil. Infekcje są nieprzyjemne, a szczególnie często dotyczą psów ze zwisającymi uszami. Jak im zapobiegać? Jak czyścić psie uszka, aby nie dopuścić do stanu zapalnego?

Czym czyścić?

Ucho jest bardzo delikatnym narządem, przy każdym zabiegu należy więc zachować odpowiednią ostrożność. Psich uszu nigdy nie czyścimy w środku patyczkami, mogą nam one służyć jedynie do delikatnego przetarcia ucha zewnętrznego. W sklepach zoologicznych są dostępne specjalnie przeznaczone do tego płyny rozpuszczające nadmiar woskowiny, którą następnie delikatnie wycieramy chusteczkami, bądź wacikiem. W szczególności polecamy ten preparat, który stosujemy z powodzeniem u naszego Boryska. https://aptekazwierzat.pl/produkty/17-malacetic-aural.html Można użyć do tego również soli fizjologicznej, bądź letniej przegotowanej wody. Nigdy nie należy lać do ucha pupila wody utlenionej, ani spirytusu salicylowego, ponieważ można w ten sposób uszkodzić delikatną błonę śluzową.

Co robić, a czego nie?

Szczególnie narażone na choroby uszu są psy ze zwisającymi uszami. Słaba wentylacja sprawia, ze stają się idealnym miejscem do rozwijania się wszelkich wirusów i bakterii. U takich zwierzaków warto jest regularnie sprawdzać stan małżowiny. Wszelkie zaczerwienienia i brzydkie zapachy powinny od razu nas zaalarmować, że dzieje się coś złego. W takim przypadku nie robimy nic sami, a udajemy się niezwłocznie do naszego weterynarza. Lekarz ma nie tylko wiedzę, ale również narzędzia i kwalifikacje do tego, aby rozprawić się z takimi rzeczami. Wszelkie samodzielne próby leczenia mogą skończyć się tylko większymi i bardziej bolesnymi dla naszego zwierzaka problemami.

Podobnie jak w przypadku uszu zwisających szczególną uwagę powinno się poświęcać właścicielom długiej sierści. Niejednokrotnie zdarza się, że widząc rosnące w psich uszkach włosy mamy ochotę samodzielnie je przyciąć. Pod żadnym pozorem nie wolno tego robić samemu, tylko udać się do doświadczonego psiego fryzjera.

Pamiętajmy, żeby po każdej kąpieli dokładnie wycierać i sprawdzać psu uszy, a co jakiś czas kontrolnie pokazywać je również lekarzowi weterynarii.