Dlaczego pies ciągnie na smyczy? Przyczyny i rozwiązania.
AKTUALNIE OGLĄDASZ
Dlaczego pies ciągnie na smyczy? Przyczyny i rozwiązania.
AKTUALNIE OGLĄDASZ
4 stycznia 2023
Kategoria : Bez kategorii | Lifestyle
4 stycznia 2023

Ciągnięcie na smyczy to chyba najbardziej powszechny problem opiekunów psów, do tego problem bardzo złożony, którego rozwiązanie wymaga samozaparcia, konsekwencji, regularnych treningów i zaangażowania w nie. Niektóre psy naturalnie nie ciągną na smyczy i ich opiekunowie mogą pomyśleć, że urodziły się z tą umiejętnością. Inne zaś od pewnego wieku ciągną jak parowóz i nie wiemy, co tak naprawdę jest tego przyczyną. Zobacz, dlaczego pies ciągnie na smyczy, a poznając przyczynę, będziesz mógł skutecznie rozwiązać ten problem.

Dlaczego pies ciągnie na smyczy? Przyczyny

Problemu z chodzeniem na luźnej smyczy nie da się streścić kilkoma prostymi poradami, jednak postaramy się pokazać, w czym może leżeć jego istota. Chcemy podać Wam możliwe rozwiązania (nie koniecznie łatwe i często wymagające pomocy behawiorysty). W następnym wpisie pokażemy Wam jak nauczyć psa, krok po kroku, chodzenia przy nodze.

Pies ma za krótką smycz

Psy na spacerze chciałyby eksplorować, węszyć i podchodzić do obiektów, do których mają ochotę podejść. Dlatego ważne jest, aby smycz była na tyle długa, by w pewnych sytuacjach pies mógł swobodnie na niej iść. Niektóre psy będą potrzebowały nawet 5-metrowej smyczy, niektórym wystarczy dwumetrowa. Są psy, które chodzą wolniej i nie mają chęci eksploracji, a do tego są zrelaksowane i mogą iść na krótkiej smyczy tuż obok opiekuna. W spacerze z psem, czy to na smyczy, czy bez ważne jest, by dać psu trochę wolnej łapy na poznawanie terenu w zrelaksowany sposób, a tego relaksu nie osiągniemy, jeśli ciągle będą na napiętej smyczy. Może ona prowadzić nawet do tzw. agresji smyczowej.

Dlatego, jeśli masz dużego psa, który naturalnie chodzi szybciej od ciebie, przede wszystkim kup dłuższą smycz. Nie mówimy tu o smyczy typu flexi. Oczywiście w czasie spaceru są momenty, kiedy pies nie może iść dalej od nas, ale naukę chodzenia przy nodze pokażemy w kolejnym wpisie.

Pies nie umie chodzić wolno na smyczy

Istnieją psy, które po prostu nie potrafią chodzić wolno, a na pewno nie w tempie swojego opiekuna. To naturalne, że psy są szybsze od nas w każdym etapie ruchu, czy to biegu, kłusie czy wolniejszym chodzie. Niektóre psiaki mają duży wykrok i nawet idąc najwolniej, jak potrafią, idą szybciej od nas. Najmniej dotyczy to spów małych i na krótkich łapach. Są również psy, które wprost roznosi energia, nawet jeśli są wybiegane, gdyż po prostu mają taką osobowość. Dużo psów rasy border collie zmaga się z problemem ciągnięcia na smyczy. W swoim naturalnym środowisku przemierzają pełnym pędem otwarte pastwiska i zaganiają owce. Bieganie mają we krwi dlatego ciężej im dostosować się do wolnego chodzenia przy człowieku po mieście. Tak samo wyścigowe charty. Dlatego powolne tuptanie nie jest dla nich naturalnym tempem spacerowym. Jeśli chcemy, aby pies szedł wolniej, musimy go tego nauczyć.

Tu pomóc może behawiorysta, ale zajrzyjcie jeszcze do naszego kolejnego wpisu, gdzie pokażemy jak nauczyć psa chodzić powoli przy nodze.

Pies ciągnie na smyczy, stres otoczeniem

To jeden z najczęstszych powodów ciągnięcia na smyczy. Pies, który stresuje się otoczeniem, jest pobudzony na spacerze, nie będzie nigdy chodził powoli na smyczy, a na pewno nie w zrelaksowanym marszu. Jeśli połączymy to ze zbyt krótką smyczą, a dodamy do kotła fakt, że pies naturalnie lubi chodzić szybszym kłusem i ma duży wykrok… to otrzymujemy mieszankę wybuchową. Na nic zdadzą się metody drzewek, zawracania, zatrzymywania. Pies tylko bardziej będzie się stresował. Być może nie będzie w stanie przyswoić sobie naszych lekcji, bo stres (mimo że czasem na pierwszy rzut oka nie tak widoczny) przysłoni mu możliwości poznawcze.

Tak samo wygląda sytuacja z psem podekscytowanym otoczeniem. Nie musi się koniecznie go obawiać, może być chętny na jego eksplorację, ciągnąć do psów czy ludzi. Niestety pod takim zachowaniem zwykle jednak kryje się stres i niepewność siebie. Również niezaspokojone potrzeby ruchowe i umysłowe, czy chociażby młody wiek.

Dlatego rozwiązaniem w wypadku takich psów jest przede wszystkim praca nad pewnością siebie, zaznajamianiem psa pozytywnie z miastem i otoczeniem, zaspokojenie potrzeb ruchowych i umysłowych. Dodatkowo warto nauczyć psa chodzić przy nodze na komendę i trzymać się blisko nas. Tu pomoże behawiorysta lub doświadczony trener psów, gdyż jest to praca na wielu polach.

Pies chce szybko dojść do parku

Wiele psiaków, mimo że czuje się pewnie na ulicy, nie stresuje się, nadal ciągnie na smyczy szczególnie w drodze do parku lub innego ulubionego miejsca. W drodze powrotnej idzie za to przy nodze jak aniołek. To bardzo powszechna sytuacja, często również połączona z wszystkimi powyższymi. Są to stres i niepewność, których nie widać na pierwszy rzut oka, zbyt krótka smycz i zbyt długi wykrok przy dużej energii psa.

Zastanówmy się po pierwsze, czemu do tego parku pies tak nas ciągnie? To w nim czeka go najlepsza rozrywka w ciągu dnia. Tam bawi się z opiekunem, biega, węszy, eksploruje, bawi się z psami. Doskonale wie, gdzie pójdzie i zna tam drogę. Zwykle odbywa się to po kilku godzinach siedzenia samemu w domu. Pies jest zatem pełen energii i już nie może się doczekać.

Jak można zapobiec takiemu ciągnięciu na smyczy? Dobrym wyjściem może być zaskakiwanie psa zmianą tras i miejsc spacerowych. Inną opcją, która może wprowadzić opiekun, jest pobawienie się z psem w domu i zmęczenie go psychicznie. Może to być węszenie czy ćwiczenie sztuczek. Można zrobić to również na trawniku pod domem, by w drodze do parku pies był już trochę zmęczony. Nie zapomnijmy dać psu najpierw powęszyć i załatwić potrzeby fizjologiczne na najbliższym trawniku. Dodatkowo potrzebne będzie nauczenie psa chodzenia przy nodze. Później konieczne będzie egzekwowanie tego w różnych sytuacjach, kiedy pies trochę się uspokoi.

Pamiętaj, że jeśli Twój pies przez dwa lata, trzy razy dziennie ciągnął do parku, to prawdopodobnie czeka cię co najmniej połowa z tego czasu, by sytuację odkręcić i wyrobić mu nowy nawyk.

Niezaspokojone potrzeby ruchu psa

Pies ciągnie na smyczy? Niezaspokojone potrzeby ruchowe psa to pierwszy krok do piekła, jakim jest ciągnięcie. Jeśli w Twoim pupilu zebrała się energia z wielu dni to wiedz, że może być ciężej opanować jego ciągnięcie i w ogóle egzekwować wykonywanie poleceń. Takie psy, których opiekun na spacerze tylko patrzy w telefon, będą istnymi wulkanami energii, które tylko bawią się z innymi psami. Dlatego, jeśli chcesz uczyć pupila spokojnego chodzenia na smyczy, musisz najpierw zaspokoić jego potrzeby.

Zabieraj psa na regularne, długie spacery np. do lasu (na lince lub flexi, jeśli nie ma przywołania i goni zwierzynę). Baw się z psem zabawkami, ucz go nowych komend. Możesz wspomóc się matą węchową w domu i dobrymi gryzakami. Dopiero gdy zaspokoisz potrzeby psa, ten będzie gotowy na trening. Wtedy nauczysz go bycia zrelaksowanym i nieciągnięcia na smyczy.

Zostań z nami, wciel w życie te porady, a w następnym wpisie pokażemy Ci jak uczyć psa chodzenia powoli przy nodze.