Szkolenie kota, czy to w ogóle możliwe?
AKTUALNIE OGLĄDASZ
Szkolenie kota, czy to w ogóle możliwe?
AKTUALNIE OGLĄDASZ
22 lutego 2024
Kategoria : Bez kategorii | Lifestyle
22 lutego 2024

Szkolenie kota dla wielu opiekunów to rzecz tak samo realna, jak historie o elfach i hobbitach. Mówi się, że kot to indywidualista i nie da się go niczego nauczyć. Nic bardziej mylnego! Zobacz czy szkolenie kota jest możliwe, czego możesz go nauczyć i czym różni się ono od treningu psa.

Szkolenie kota, czy to w ogóle możliwe?

Szkolenie kota jest możliwe, chociaż trzeba uzbroić się w cierpliwość (szczególnie jeśli wcześniej szkoliło się owczarka), dobre jedzenie i chęci. Kot nie będzie pracował z nami, jeśli nie będzie tego chciał. Dlatego wszelkie zmuszanie zwierzęcia do wykonywania poleceń, zły nastrój, pośpiech trzeba zostawić za sobą.

Czego możesz nauczyć kota?

  • Sztuczek takich jak podawanie łapy, siad, obrót, leżenia, slalomu pomiędzy nogami i wielu innych. Ograniczać Cię będą jedynie możliwości fizyczne kota.
  • Treningu koooperacyjnego inaczej medycznego np. przyzwyczajania do mycia zębów, obcinania pazurów, czesania, zakraplania płynu do uszu czy kropel do oczu.
  • Noszenia szelek i chodzenia na smyczy, a nawet spacerowania na dworze i przywołania na imię.

 

Szkolenie kota, jakie metody stosować?

Koty nie będą pracować z nami pod przymusem ani tym bardziej po to, by nas zadowolić, jak niektóre psy. Nawet jeśli chcielibyśmy stosować na nich metody awersyjne jak np. mechaniczne przymuszanie do siadu, czy leżenia, jak robi się to niestety często z psami, to kot nie zgodzi się na to. Będzie po prostu przed nami uciekał i unikał nas, ale nie zrobi czegoś, bo mu karzemy. Dlatego, na szczęście, z kotem w grę wchodzą tylko metody pozytywnych wzmocnień. Tu mogą pojawić się schody, bo kociaki niestety często są bardzo wybredne, jeśli chodzi o karmę suchą, mokrą czy smakołyki. Dlatego przetestować trzeba trochę opcji, zanim odgadniemy, co nasz kot lubi. Polecane są szczególnie smakołyki dedykowane kotom, naturalne i zdrowe, pełne mięsa mięśniowego.

Kiedy mamy już w ręku smakołyki, które kot lubi możemy postępować z kotem tak samo, jak z psem. Stosowanie metod kształtowania zachowań lub naprowadzania sprawdzi się świetnie. Nagradzamy każde zachowanie, które prowadzić będzie do zachowania docelowego. Na przykład, gdy chcemy, aby kot dotknął nosem naszej ręki, wystawiamy płasko dłoń i czekamy na jego reakcję. Gdy tylko ją powącha, zaznaczamy słowem np. “tak” lub używamy klikera i dajemy koty smakołyk w danym miejscy, na naszej dłoni.

Pamiętajmy, by sesje z kotem nie były za długie, a sztuczki, których go uczymy, dostosowane do jego poziomu, czyli nie za trudne na początek tak by kot mógł osiągnąć w sesji sukces.

Szkolenie kota a trening psa, różnice.

Różnice między szkoleniem psa a kota są w niektórych aspektach znaczne, w innych nie. Przede wszystkim psy wcale nie uczą się szybciej niż koty, nie są pod tym względem bardziej błyskotliwe. Różnica polega głównie w motywacji do pracy. Wiele psów robi coś, by nas zadowolić, inne mają silne motywacje np. na jedzenie czy zabawkę. Z kotem musi bardziej kombinować,  by znaleźć tę motywację. Kot będzie ruszał się raczej wolniej niż przeciętny pies i potrzebował trochę więcej czasu na przemyślenie. Co więcej, jak wyżej wspominaliśmy, kot nie będzie pracował pod przymusem tak jak wiele psów i przy groźbie kary, czy fizycznej presji z naszej strony po prostu od nas ucieknie.

Koci behawiorysta, w czym może pomóc?

Koci behawiorysta, tak jak behawiorysta psi może pomóc rozwiązywać problemy behawioralne kotów. Brzmi jak oczywistość, ale behawioryści kotów nie są aż tak popularni, jak psi. Być może dlatego, że połowa problemów, z jakimi zmagają się psy, pojawia się na spacerach, co jest uciążliwe dla opiekunów i dla otoczenia. Jednak koty również mogą zmagać się z problemami behawioralnymi, traumami i mogą sprawiać, że życie z nimi pod jednym dachem jest uciążliwe, albo same cierpieć. Wtedy też ich opiekunowie poszukują kociego behawiorysty. Wizyta takiej osoby trwa 1-3 godziny i polega na szczegółowym wywiadzie z opiekunem, obserwacji zachowań kota i próbie wdrożenia rozwiązań długofalowych.

Koci behawiorysta może pomóc w takich problemach, jak nadmierne znaczenie, atakowanie opiekuna lub walki między kotami, dziwne zachowania jak nadmierne wylizywanie, miauczenie w stronę ścian i sufitu, apatia, brak apetytu. Behawiorysta koci może również pomóc nauczyć kota nowych zachowań jak np. wyprowadzanie na dwór na smyczy i szelkach, nauka przywołania czy trening medyczny, przyzwyczajający do zabiegów pielęgnacyjnych.