Jak nauczyć psa aportować? Tego nie rób w zabawie z psem!
AKTUALNIE OGLĄDASZ
Jak nauczyć psa aportować? Tego nie rób w zabawie z psem!
AKTUALNIE OGLĄDASZ
27 października 2023
Kategoria : Bez kategorii | Lifestyle
27 października 2023

Nauka aportowania psa to zmora wielu opiekunów. Wymarzone przyniesienie zabawki do ręki wydaje się tak łatwą czynnością, a jednocześnie mało kto potrafi nauczyć jej psa. Nie rzadkie są sytuacje, gdy pies po złapaniu zabawki ucieka w przeciwną stronę od opiekuna, co kończy się nawet obroną zasobów. Wszystko dlatego, że w nauce psa aportowania i zabawie z psem popełniamy kilka kluczowych błędów. Zobacz, czego nie robić w zabawie z psem, tak by nauczyć go aportować.

 

___________________________________________________________________________________________________________

Sprawdź e-booka autorki tego tekstu, trenerki i behawiorystki psów z ponad 15-letnim doświadczeniem i poznaj tajniki prawidłowej zabawy z psem. Zobacz, co w trakcie zabawy pokazuje Ci Twój pies, kiedy zabawa nie jest dla niego przyjemna i co zrobić, by taką się stała. Naucz psa aportować zabawki i przedmioty do ręki. 

Masz szczeniaka, a może dorosłego psa, który nie aportuje, ucieka z zabawką? Pies nie chce puszczać zabawki na komendę? Dowiesz się wszystkiego o prawidłowej zabawie, sygnałach stresu i wyjścia z zabawy, popędzie łupu, nauczysz psa puszczania i aportu. Wszystko to w atmosferze frajdy i współpracy opiekuna z psem. Nie tylko dla przyszłych psów sportowych, ale i wszystkich psów rodzinnych.

Do książki dołączone jest 80 minut filmików instruktażowych.

_____________________________________________________________________________________________________________

Jak prawidłowo bawić się z psem, by nauczyć go aportować?

Prawidłowa zabawa z psem to klucz do nauki aportowania. Pies będzie oddawał nam zabawkę tylko, jeśli będzie chciał kontynuować zabawę. W zabawie nie da się oszukiwać- jeśli pies będzie do niej zmuszany, to nie będzie tam entuzjazmu i… zabawy. Dlatego jest ona poniekąd odzwierciedleniem relacji z opiekunem. Musi być zatem przyjemna i nie wywoływać frustracji ani stresu u psa. Niestety to, co często dla nas jest zabawą, nie jest nią dla naszego pupila. Nie rozumie on również komend takich jak aport czy puść, jeśli wcześniej ich go nie nauczyliśmy.

Tu przyda się znajomość zarówno sygnałów stresu, jak i elementów łańcucha łowieckiego u psów. 

To właśnie na łańcuchu łowieckim bazujemy chodziarzy w zwykłej zabawie szarpakiem dla psa. Labradory kochają aportować, bo jest to w ich genach. Ich łańcuch łowiecki polega na namierzeniu (ustrzelonej kaczki), złapaniu w pysk i przyniesieniu do myśliwego. Psy te kochają nosić rzeczy. Inne rasy będą preferowały gonienie lub rozszarpanie, dlatego spodoba im się uciekająca zabawką, którą można poszarpać się z opiekunem.

Prawidłowa zabawa z psem polega zatem na znajomości preferencji łowieckich psa, umiejętnym “operowaniu” szarpakiem w trakcie zabawy oraz zrównoważeniu jej tak, by pies nie czuł się przegranym.

Dlaczego pies nie chce się ze mną bawić?

Psy, które nie chcą aportować zabawki, zwykle po prostu nie chcą bawić się z opiekunem. Może jeszcze nie wiedzą, jak będzie to fajne, a może już przekonały się, że zabawa z właścicielem jest nudna i ciągle w niej przegrywają. Czasem zabawa staje się walka o przetrwanie lub wygranie zabawki.

Dodatkowym aspektem prawidłowej zabawy z psem jest czytanie jego komunikatów, sygnałów stresu i respektowanie ich. Pies, który odchodzi z zabawką od nas i idzie ją zniszczyć, nie jest samolubny. On po prostu nie chce się z nami bawić, a sam kontakt socjalny w zabawie lub zabawa, wywołuje w nim tyle stresu, czy też emocji, że musi odejść na bok i rozładować je przez niszczenie. Musimy nauczyć również rozróżniać, kiedy pies przeciąga się z nami w kooperatywie, wspólnie rozszarpując ofiarę, a kiedy wyrywa nam ją w celu zabrania jej dla siebie i ucieczki. Wszystko to często niewidoczne dla laika sygnały, które wskaże trener psów lub behawiorysta. 

Tego nie rób w nauce aportowania psa, 3 błędy

Zobacz, jakie są najczęściej popełniane przez opiekunów błędy w nauce aportowania psa i w zabawie z nim.

  1. Gonienie psa. Psy gonią to, co ucieka, na tym z grubsza polega ich łańcuch łowiecki i popęd łupu. Jeśli będziemy gonić psa, który ma zabawkę, mamy prawie 100% pewności, że będzie się od nas odsuwał i uciekał. Powinniśmy raczej sami cofać się lub uciekać, zachęcając głosem psa do tego, żeby nas gonił. Dlatego zabawa w tzw. berka, gdy pies ma w pysku zabawkę, zwykle potęguje tylko niechęć do aportowania i bycia z nią blisko przewodnika.
  2. Nie dawanie psu wygrywać. To najbardziej karygodny błąd początkujących opiekunów psów, który niestety bardzo szybko może spowodować w psie nie tylko poczucie straty, ale również walkę z opiekunem. Często kończy się to nawet agresją np. obroną zasobów. Jeśli przeciągamy się z psem zabawką i zawsze to my ją wyszarpujemy z psiego pyska, albo wymuszamy na nim puszczenie jej, to zostawiamy psa z ciągłym poczuciem przegranej i straty. Dlatego zabawę trzeba zbalansować tak, by pies wygrywał jak najczęściej i czuł niedosyt z np. przeciągania się nią z opiekunem. Będzie wtedy chętniej wracał do nas, by ją kontynuować.
  3. Brak komendy na puszczanie. Częstą przyczyną tego, że pies nie chce dzielić się zabawką, jest wspomniane już poczucie straty. Spowodowane jest tym, że komenda na puszczenie zabawki kojarzy się właśnie z czymś nieprzyjemnym i utratą. Dlatego warto nauczyć jej osobno, z użyciem smakołyków i wielu pozytywnych wzmocnień, tak by stała się tylko wesołą sztuczką wykonywaną w zabawie. Jednym z łatwiejszych sposobów jest nagrodzenie psa jedzeniem za puszczenie zabawki lub danie psu z powrotem zabawki i kontynuacja zabawy po jej puszczeniu.

 

 

Jak nauczyć psa aportować do ręki

Sama nauka przynoszenia aportów do ręki nie musi łączyć się z zabawą np. w przeciąganie szarpakiem. Nauką aportowania do ręki można jednak  wspomóc zabawę, ale można nauczyć jej również jako osobnej sztuczki.

Wystarczy zacząć od nauki dotykania nosem naszej wystawionej dłoni. Weźmy dobre smakołyki i usiądźmy z psem na dywanie. Wystawmy przed siebie dłoń i poczekajmy na reakcję psa. Nagradzajmy, gdy dotknie jej nosem lub gdy, chociaż zwróci się w jej stronę. Smakołyk podawajmy w danym miejscu, w tym przypadku na dłoni, którą pies wcześniej dotknął nosem. Czynność utrwalajmy w kilku sesjach, również na stojąco i wystawiając rękę na prawo, lewo i do góry. Wybierzmy sobie komendę, której będziemy używać do tej sztuczki.

Następnym krokiem będzie rzucenie psu smakołyka na około pół metra od nas. Kiedy już go zje, wystawiamy naszą rękę i wydajemy komendę na dotknięcie jej nosem. Czynność powtarzamy wiele razy. Potem w innej sesji zamiast smakołyka wybierzmy jakąś mało atrakcyjną zabawkę (ale na tyle atrakcyjną, by pies ją wziął). Pokarzmy ją psu i rzućmy, następnie, gdy ten weźmie ją do pyska, wystawmy rękę, zawołajmy psa i wydajmy komendę na dotknięcie dłoni nosem. Prawdopodobnie pies puści zabawkę, zanim dobiegnie do ręki. Teraz potrzeba będzie kilku lub kilkunastu sesji z powtarzaniem tego zachowania, by pies połączył kropki i zaczął wkładać zabawkę do naszej ręki.